tag:blogger.com,1999:blog-7158690128647730059.post3495085364378574091..comments2023-10-23T18:52:09.731+02:00Comments on Krytyk sztuki na skraju: Jak instytucje zwalają odpowiedzialność na Bogu ducha winne „ofiary”Magda Ujmahttp://www.blogger.com/profile/05420718120589413097noreply@blogger.comBlogger10125tag:blogger.com,1999:blog-7158690128647730059.post-44078351956786464362007-08-23T12:02:00.000+02:002007-08-23T12:02:00.000+02:00Ten komentarz został usunięty przez autora.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/00018660580407481955noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7158690128647730059.post-73926069543091768062007-08-20T13:33:00.000+02:002007-08-20T13:33:00.000+02:00Oczywiście, macie rację z tym domaganiem się nazw ...Oczywiście, macie rację z tym domaganiem się nazw i konkretów. Jak przejdę na własne, to na pewno ujawnię. A pewnie i za niedługo na własne się przeniosę. <BR/>Jednak teraz myślę, że ważny jest także głos kogoś z głębi instytucji. I ten głos jest ważny, mimo że musi być siłą rzeczy anonimowy, ale też ujawnienie pewnych mechanizmów, pewnych sposobów myślenia - jak sądzę, może stanowić wstęp do głębszej dyskusji o instytucjach. <BR/>Sama zamierzam napisać tutaj typologię instytucji i jej szefów, jak tu powiedzieć - toksyczności instytucji. I to niewiarygodne nawet nie to jak jest lekceważona praca twórcza kuratorów i - przede wszystkim - artystów, ale też jak instytucje publiczne - skarżąc się na brak pieniędzy - potrafią pozwolić, by wyciekały obficie i w niekontrolowany sposób. <BR/>Aha, i jeszcze jeden kwiatek: ostatnio udało nam się w pewnej instytucji pozyskać duże pieniądze na projekt firmowany nie przez dyrekcję. 30 tys. euro. Dyrekcja wpadła w ton wielkiego zatroskania, czy podpisać w ogóle umowę. Motywem przewodnim jest fakt, że "my nie damy sobie rady". No jasne, lepiej brać wystawy zrobione przez kogo innego i finansowane też nie z powodu naszych starań, tzw. "bezkosztowe", czyli opłacone przez IFĘ, ProHelvetię, British Council. One przynajmniej "nie przyniosą nam wstydu". A ja jestem przecież "zbyt ambitna". Opary absurdu?Magda Ujmahttps://www.blogger.com/profile/05420718120589413097noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7158690128647730059.post-56994940742198546692007-08-18T17:28:00.000+02:002007-08-18T17:28:00.000+02:00No cóż... jesli się mamy domyslać, to ja się sprób...No cóż... jesli się mamy domyslać, to ja się spróbuję domyslić, i wobec tego ryzykuję hipotezę, że chodzi o CSW-Łaźnię. Ciekaw jestem, czy moja hipoteza jest słuszna. Moze Magda powinna ogłosić konkurs z nagrodami? Kto zgadnie - dostanie pigułkę przeciw załamaniom (nerwowym).<BR/>W kwestii elegancji: nie jestem pewien czy w dyskusji o sprawach zasadniczych - a taką bez watpienia jest dla nas problem jakości pracy w insttytucjach art. - powinniśmy przedkładać savoir-vivre nad jawność. Sądzę, że dzisiaj bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy "pierstrojki" i dlatego niebędna jest "głasnost", a nie grzeczne aluzje:)<BR/>pozdrawiamtomek kozakhttps://www.blogger.com/profile/13863662550335430472noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7158690128647730059.post-26053339351225755382007-08-18T00:42:00.000+02:002007-08-18T00:42:00.000+02:00gdyby pojawiły się nazwiska i nazwa instytucji to ...gdyby pojawiły się nazwiska i nazwa instytucji to zarzucono by autorce mało eleganckie czepianie się osób, z którymi pracuje. wszyscy wiemy, że taka dyskusja by się przydała, nie wiemy jak się potoczy, ale na pewno głos taki jak Magdy sprawia, że możemy zacząć myśleć o zmianie. swoją drogą jak ktoś śledzi kuratorską praktykę ex-girls to nie trudno chyba się domyślić o jakie miejsce na mapie artystycznej tu chodzi (a na pewno wiedzą sami zainteresowani) pz amamhttps://www.blogger.com/profile/14965102232880995809noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7158690128647730059.post-56891975291550691322007-08-17T10:33:00.000+02:002007-08-17T10:33:00.000+02:00No, no, dyskusja się wywiązuje, choć może nie w tę...No, no, dyskusja się wywiązuje, choć może nie w tę stronę, co trzeba. <BR/>Nazwy ujawnię jak przyjdzie pora :)Magda Ujmahttps://www.blogger.com/profile/05420718120589413097noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7158690128647730059.post-66988422995536406832007-08-16T17:20:00.000+02:002007-08-16T17:20:00.000+02:00T. Kozak - na Boga?? A na którego? A poza tym też ...T. Kozak - na Boga?? A na którego? A poza tym też się zgadzam:<BR/>Bóg! Ojczyzna! Honorarium!!!<BR/>(i prywatnie do autorki - może chlapnij sobie setę, to dystans złapiesz, a i stylistycznie będzie lepiej, bo coś tak za chaotycznie to piszesz, oczywiście nie uwłaczając)<BR/>pozdrawiamvicioushttps://www.blogger.com/profile/06912560974398752431noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7158690128647730059.post-84935395929250925182007-08-14T20:41:00.000+02:002007-08-14T20:41:00.000+02:00Droga Magdo,Apeluję o konkrety - nazwy i nazwiska....Droga Magdo,<BR/><BR/>Apeluję o konkrety - nazwy i nazwiska. Myślę, że to bardzo ważne, żeby problemów nie kryć w cieniu dyskrecji, która łagodzi ostrze krytyki. Nie rozumiem takiej wyrozumiałości. Co więcej, sądzę, że tu i teraz taka wyrozumiałość konserwuje fatalny stan rzeczy. A zatem czekam na konkrety - kto i gdzie tak pracuje, na Boga?!<BR/>pozdrawiam serdeczniet.kozakhttps://www.blogger.com/profile/02783221560745626562noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7158690128647730059.post-15609300515101467222007-08-14T12:39:00.000+02:002007-08-14T12:39:00.000+02:00Jasne, będę starała się rozwijać dyskusję, biorąc ...Jasne, <BR/>będę starała się rozwijać dyskusję, biorąc pod uwagę Wasze uwagi :)<BR/>Póki co, chcę zasygnalizować pewne mechanizmy. O konkretach będę pisać jeśli będę mogła, nie chcę, żeby to brzmiało zbyt tajemniczo, ale po prostu sama pozostając w instutucji o pewnych rzeczach nie mogę wprost i liczę na wsparcie ze strony innych autorów.Magda Ujmahttps://www.blogger.com/profile/05420718120589413097noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7158690128647730059.post-60567731446982287922007-08-14T11:38:00.000+02:002007-08-14T11:38:00.000+02:00ps. bo taka dyskusja faktycznie by się przydała, t...ps. bo taka dyskusja faktycznie by się przydała, tylko jeśli zawieszona jest w próżni, to traci sens (to znaczy dyskutować to my sobie i możemy, tylko co z tego)Krytykant | Kuba Banasiakhttps://www.blogger.com/profile/09002639379391719318noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7158690128647730059.post-80121390466156876102007-08-14T11:37:00.000+02:002007-08-14T11:37:00.000+02:00cześćjeśli mogę z kilkoma uwagami. nie warto chyba...cześć<BR/><BR/>jeśli mogę z kilkoma uwagami. <BR/>nie warto chyba pisać na wstępie, że będzie strasznie nudno, bo nikt nie przeczyta...<BR/>no chyba, że to kokieteria... ;-)<BR/><BR/>no i byłoby mniej nudne, gdyby nie był to problem X i instytucja Y - a tak, faktycznie, dość to rozwlekłe, no i jako bunt (czy też "apel") trochę nieproduktywne. <BR/><BR/>słowem - myślę, że ten tekst nie poruszy z posad bryły świata polskiej biurokracji artystycznej. :-)<BR/><BR/>tyle malkontenckich uwag<BR/>pozdrawiam<BR/>KKrytykant | Kuba Banasiakhttps://www.blogger.com/profile/09002639379391719318noreply@blogger.com