10.6.09

Stałość w zmianie

Niedawno udzielałam wywiadu. Najadłam się nerwów, bo to nie był bylejaki wywiad, pitu pitu z okazji najnowszego projektu. To był raczej jakiś początek zasadniczej rozmowy-rzeki, rozmowy, która ma prześledzić początki i korzenie. Skąd wzięły się moje poglądy, kto mnie uczył i wychowywał. W tle miało się pojawić środowisko lat 80. i 90. z Lublina, tak więc Liceum Plastyczne, historia sztuki na KUL, redakcja Kwartalnika Literackiego „Kresy”, galerie – BWA, Biała, Kont. Strach mnie ogarnął, czy ja wszystko spamiętam i czy nie zacznę konfabulować pomieszawszy to, co mi się wydaje, co przeczytałam lub usłyszałam z prawdziwymi wspomnieniami. Właściwie nigdy nie wspominałam tamtych czasów w sposób systematyczny. Do wydarzeń w swoim stawaniu się krytykiem mam stosunek zbyt emocjonalny. Najpierw życie w dość dynamicznym, lecz i konserwatywnym (w sposób oświecony) środowisku, potem stopniowe dojrzewanie do samodzielności i odchodzenie na własne. „Zdrada”. Niektórzy zaprzyjaźnieni malarze z tamtych czasów do dzisiaj udają, że mnie nie widzą gdy mijamy się na ulicy. Prawdopodobnie uważają mnie za odszczepieńca.
Zmieniłam się. Zmieniłam poglądy, zainteresowania. Co więcej, nie stało się to raz, dzieje się to ciągle. I wcale się tego nie wstydzę. Uważam, że sednem bycia twórczym i warunkiem rozwoju jest zmiana. Jest to taka zmiana, która pozwala na bycie wiernym sobie, a zatem – na bycie konsekwentnym. Po co tkwić przy starych poglądach, skoro człowiek nabywa doświadczenia, popełnia błędy, uczy się na nich, rozwija się, porzuca jedne zainteresowania, nabywa innych, wreszcie – po prostu nudzą mu się pewne poglądy.
Dlatego nie marzę o wydaniu starych tekstów. Po co, skoro się z nimi nie identyfikuję? Musiałabym się tłumaczyć z opinii, z których wyrosłam. To był pewien etap, teksty nie są w żadnym wypadku wstydliwe, ale to świadectwo historyczne. Dochodzi do tego fakt, że nie pamiętam tych tekstów. Gdy je czytam (co zdarza się rzadko), zaskakują mnie one.
Bywa zresztą, że pozytywnie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz